Nie będzie bazy morskiej NATO w Polsce. Będzie w Niemczech! Otworzy ją... "Schroeder w spódnicy", czyli Manuela Schwesig

Jeszcze w październiku otwarte zostanie Centrum Koordynacji NATO na Bałtyku. O jego lokalizację ubiegała się także Polska, jednak możemy o tym zapomnieć. Centrum dowodzenia „CTF Baltic” (Commander Task Force Baltic) powstaje w Rostocku. Jak informuje niemiecki dziennik „Nordkurier”, decyzja o otwarciu CTF nie w Polsce, lecz na terytorium naszego zachodniego sąsiada miała być podyktowana faktem, że w Rostocku niemiecka marynarka wojenna ma już swoją siedzibę.

Rostock ma niezbędne warunki wstępne do planowania, wspierania i prowadzenia wielonarodowych manewrów i operacji morskich

— stwierdził w rozmowie z niemiecką gazetą rzecznik marynarki wojennej RFN. Dodał również, że „niczego nie trzeba budować od zera”.

„Odpowiedź na rosyjską inwazję na Ukrainę”
Centrum dowodzenia ‘CTF Baltic’ (Commander Task Force Baltic) w Rostocku jest odpowiedzią na rosyjską inwazję na Ukrainę. Morze Bałtyckie ma szczególne znaczenie

— podaje „Nordkurier”.

Na miejscu ma powstać także baza logistyczna Sojuszu.

Z tzw. „Deployment Hub” mają być rozmieszczani żołnierze i zaopatrzenie, a także amunicja i pojazdy bojowe – szczególnie w krajach bałtyckich i Skandynawii

— czytamy na DW.com

To byłby nawet zabawny mem o tym rządzie – gdyby nie fakt, że to tragiczna rzeczywistość. Po co w Polsce? Lepiej jak jest w Niemczech… Rok kłamstw i zwijania państwa

— komentuje na platformie X poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński.

Centrum otworzy… „Schroeder w spódnicy”
Jest jeszcze jeden fakt, który czyni całą sprawę jeszcze mniej zabawną. Centrum uroczyście otworzą: Boris Pistorius - niemiecki minister obrony, a także… Manuela Schwesig, premier Meklemburgii Pomorza-Przedniego, była minister w rządzie Angeli Merkel, przez media i komentatorów nazywana „Schroederem w spódnicy” ze względu na aferę z tzw. „fundacją klimatyczną”, a także poparcie dla budowy gazociągów Nord Stream (nawet pomimo amerykańskich sankcji!).

Obecnie Schwesig, która w 2023 r. została wybrana na przewodniczącą Bundesratu w ramach jednorocznej kadencji, kreuje się na przeciwnika Władimira Putina i zwolennika dozbrajania Ukrainy. W czerwcu została nawet przyjęta w Kijowie przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który na ręce przewodniczącej Bundesratu przekazał wówczas podziękowania dla Niemiec za wspieranie Ukrainy.

W sprawie Fundacji Klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego, do której szerokim strumieniem płynęły pieniądze z Gazpromu przerażająca jest jeszcze jedna sprawa:

Rosyjski koncern Gazprom usiłował pozyskać wrażliwe dane NATO pod pozorem procesu zatwierdzania budowy gazociągu Nord Stream 2 – ustalili członkowie parlamentarnej komisji śledczej prowadzący dochodzenie dotyczące działalności Fundacji Klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Fundacja ta, utworzona głównie w celu ominięcia sankcji dla NS 2, była w znacznym stopniu finansowana przez spółkę Nord Stream 2 AG

— pisał w grudniu ubiegłego roku portal „Zeit Online”.

Manuela Schwesig miała w lutym tego roku odwiedzić polski Senat. Według „Deutsche Welle”, wizyta nie doszła do skutku ze względu na protesty polityków PiS, ale izba wyższa polskiego parlamentu postawiła na mgliste tłumaczenia o „trudnościach w doprecyzowaniu przedziałów czasowych” i „dynamice innych wydarzeń politycznych”. Senatorom większości nie przeszkodziło to jednak udać się w maju do Bundesratu, a politycy KO, Trzeciej Drogi i Lewicy radośnie fotografowali się z jego przewodniczącą.

Jak więc, w świetle powyższych informacji, interpretować decyzję o otwarciu CTF Baltic właśnie w Rostocku na terenie Meklemburgii- Pomorza Przedniego, której premierem jest „Schroeder w spódnicy”? Czy to szykowanie gruntu pod kolejny „reset”?

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl