Rząd zmienił zdanie odnośnie wymaganego limitu miejsc parkingowych

2024-10-25 12:45:27(ost. akt: 2024-10-25 14:14:13)

Autor zdjęcia: PAP/Darek Delmanowicz

Rządzący po fali krytyki o chęci sprzyjania deweloperom, szybko wycofują się z pomysłu niekorzystnego dla przyszłych lokatorów. Jak poinformował "Fakt", Ministerstwo Rozwoju i Technologii zrezygnowało z pomysłu, by znieść przepis dotyczący obowiązkowych limitów budowy miejsc postojowych na nowo budowanych osiedlach. Taki zapis był przygotowany w ustawie dotyczącej likwidacji skutków powodzi.
W połowie października rząd przygotował projekt. który przewidywał zniesienie określonego limitu miejsc postojowych wymaganych przy budowie mieszkań powstających na mocy tak zwanej specustawy mieszkaniowej. Zgodnie z wprowadzonymi w niej zapisami na jedno mieszkanie budowane na mocy specustawy musiało przypadać 1,5 miejsca postojowego. Natomiast drugi przepis określił, że dla inwestycji mieszkaniowej, która jest zlokalizowana w obszarze zabudowy śródmiejskiej, minimalna liczba miejsc postojowych ma być co najmniej równa liczbie budowanych mieszkań.

Po przyjęciu specustawy głośno zaprotestowali deweloperzy, którzy przekonywali, że wprowadzony limit sprawił, że wiele inwestycji stało się nieopłacalnych i musiały zostać zamrożone. Rząd przygotował nowelizację przepisów i w rozdziale dotyczącym proponowanych rozwiązań dla budownictwa oraz mieszkalnictwa zapisano jedynie, że to rada gminy w standardach urbanistycznych będzie określać liczbę miejsc postojowych dla danej inwestycji mieszkaniowej. Wprowadzone "po cichu" zmiany zostały zawarte w projekcie zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi.

Proponowane przepisy spowodowały wiele krytycznych komentarzy wobec próby ich zmiany i sugerowano, że rządzący ulegają deweloperom. Teraz - jak poinformował "Fakt" - Ministerstwo Rozwoju i Technologii "zmieniło front". "Ministerstwo uznało, że zmiany dotyczące wskaźnika miejsc parkingowych zostaną wycofane, ponieważ ustawa dotycząca likwidacji skutków powodzi nie jest właściwym miejscem do wprowadzania takich regulacji" - oświadczył Jakub Stefaniak, rzecznik tego resortu.

To nie oznacza jednak, że wymóg dla nowych inwestycji, oprotestowany przez deweloperów, nie zostanie ostatecznie zniesiony. Serwis bezprawnik.pl poinformował bowiem, że analogiczny przepis znalazł się w projekcie nowelizacji ustawy o społecznych formach mieszkalnictwa i stanowi on, że organem, który decydowałby o liczbie miejsc parkingowych, byłaby rada gminy. Na razie tymi zapisami nie zajęła się jeszcze Rada Ministrów.

fakt.pl/bezprawnik.pl/red.