Trump oddał głos na Florydzie, odmówił informacji, jak zagłosował w referendum aborcyjnym

2024-11-05 19:42:24(ost. akt: 2024-11-05 19:43:28)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Kandydat Republikanów Donald Trump oddał głos w lokalu wyborczym w Palm Beach na Florydzie. Były prezydent wyraził pewność, że wygra wybory z dużą przewagą, nie chciał jednk powiedzieć, jak zagłosował w stanowym referendum dotyczącym zniesienia restrykcyjnego prawa aborcyjnego.
Trump oddał głos około południa czasu lokalnego (wieczorem w Polsce) w hali sportowej ośrodka Mandel Recreation Center w Palm Beach, nieopodal swojej posiadłości Mar-a-Lago. W głosowaniu towarzyszyła mu żona Melania.

— Czuję się bardzo pewnie — powiedział Trump po głosowaniu.

— Słyszę, że wszędzie idzie nam bardzo dobrze — dodał, twierdząc, że wynik nie będzie wyrównany. Kandydat Republikanów skrytykował też długi proces liczenia głosów, twierdząc, że zwycięzca powinien być znany kilka godzin po zakończeniu głosowania.

Trump odmówił jasnego określenia, jak zagłosował w stanowym referendum aborcyjnym nad zniesieniem stanowego zakazu aborcji po 6. tygodniu ciąży i wpisania prawa do aborcji do stanowej konstytucji. Pytany o to podczas kampanii wyborczej raz powiedział, że zagłosuje za pozostawieniem restrykcji, a innym, że obowiązujące prawo jest zbyt restrykcyjne.

— Wykonaliśmy świetną pracę, zwróciliśmy tę kwestię z powrotem do stanów. I wiecie, że opowiadam się za wyjątkami (od zakazu aborcji) — powiedział Trump. Pytany, jak zagłosował, powiedział dziennikarce, by "po prostu przestała o tym mówić".

Kandydatka Demokratów Kamala Harris powiedziała w poniedziałek, że swój głos - głosuje w Kalifornii - oddała w poniedziałek pocztą i wyraziła nadzieję, że dojdzie on na czas.

(PAP)