Fabryka narkotyków na zapleczu piekarni w Gorzycach

2024-11-21 16:42:14(ost. akt: 2024-11-21 16:57:13)

Autor zdjęcia: zdj.ilustr.

Czterech mężczyzn, w wieku od 23 do 62 lat, zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się produkcją i handlem substancjami psychoaktywnymi, w tym amfetaminą i mefedronem.
Akt oskarżenia trafił już do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, po zakończonym śledztwie prowadzonym przez Podkarpacki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

Jak poinformował Rafał Teluk, głównymi oskarżonymi w sprawie są 62-letni Roman B., 40-letni Przemysław S., 36-letni Maksymilian S. oraz 23-letni Adrian B. Wszyscy przebywają obecnie w areszcie.

Śledztwo ujawniło, że Roman B. organizował produkcję narkotyków, współpracując z Maksymilianem S. i Przemysławem S. Odbiorcą gotowych substancji był Adrian B., który zakupił co najmniej 4 kg mefedronu. Policja podczas przeszukań zabezpieczyła znaczne ilości narkotyków i półproduktów – m.in. 3 kg substancji krystalicznej 4-CMC, 37 litrów płynnych substancji psychoaktywnych oraz 2,5 kg amfetaminy.

Prokuratura wskazuje, że sprzęt i chemikalia zabezpieczone podczas przeszukań pozwalały na pełną produkcję 4-CMC. Oprócz narkotyków, w miejscach użytkowanych przez Romana B. znaleziono 400 gramów marihuany, 277 gramów haszyszu oraz dwa skradzione samochody – BMW 320D z przerobionym numerem VIN i Volvo V60, które zostały zwrócone właścicielom. Dodatkowo Roman B. posiadał nielegalną broń palną, amunicję oraz 40 tys. papierosów z podrobionymi znakami towarowymi.

Łącznie Romanowi B. postawiono 10 zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcję narkotyków oraz posiadanie skradzionych dóbr. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Przestępstwa związane z grupą przestępczą mogą skutkować karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a za wytwarzanie znacznych ilości substancji odurzających przewidziana jest kara do 15 lat.

To jedna z największych spraw tego typu w regionie, podkreślają prokuratorzy. Walka z tego rodzaju przestępczością pozostaje priorytetem dla organów ścigania w Polsce.