Final Four nie dla Developresu. Conegliano za mocne

2025-03-13 08:14:00(ost. akt: 2025-03-13 08:33:53)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: FB/DevelopRes Rzeszów

Siatkarki DevelopResu Rzeszów przegrały na wyjeździe z A.Carraro Imoco Conegliano 0:3 (18:25,19:25, 22:25) rewanżowy, ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzyń i to włoski zespół awansował do Final Four. W pierwszym spotkaniu wicemistrzynie Polski poniosły porażkę 0:3.
To było już ósme spotkanie obu zespołów w ciągu trzech sezonów i za każdym razem górą jest włoska ekipa, a DevelopRes tylko w czterech z nich był w stanie "urwać" rywalkom po jednym secie.

Zwycięska seria zdobywcy Superpucharu i Pucharu Włoch oraz klubowych mistrzostwach świata od kwietnia 2024 roku trwa w najlepsze. Wygrana w rewanżowym meczu z zespołem DevelopResu była dla ekipy z Conegliano już 49 z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Poprzednią wielką serię aż 76. zwycięstw miał w latach 2019-2021.

— Nigdy tego nie sprawdzamy i nie zawracamy sobie tym głowy. Dla nas najważniejsze jest, żeby spróbować wygrać każdy kolejny mecz i zdobywać kolejne klubowe trofea. Jeśli będziemy cały czas kontynuować serię zwycięstw, to będziemy szczęśliwi, ale zapewniam, że bicie rekordów zwycięstw to nie jest nasz cel i nie myślimy o tym ‡ mówił Daniele Santarelli, szkoleniowiec A.Carraro Imoco Conegliano.

Rewanżowy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzyń rozegrany w hali Palaverde (w latach świetności rozgrywali tam mecze koszykarze Benettona i siatkarze Sisleya Treviso), położonej w niewielkiej miejscowości Villorba (obrzeża Treviso) obejrzało blisko 4,5 tysiąca widzów. Włoscy fani już po dwóch pierwszych setach mogli świętować awans zespołu do Final Four. Przewaga miejscowych nie podlegała dyskusji, a rzeszowianki w miarę wyrównana walkę toczyły w początkowych fragmentach setów. Różnica była jednak w tym, że gdy wicemistrzynie Polski zdobywały punkt, to zaraz rywalki odpowiadały serią 2-3 pkt. Zespół z Rzeszowa miał duże problemy z zatrzymaniem szwedzkiej atakującej Isabelle Haak (67 proc. skuteczności). Na środku świetnie radziła sobie natomiast Sarah Fahr, która nie skończyła tylko dwóch na jedenaście ataków.

Gdy już losy awansu były rozstrzygnięte to nieco emocji było w secie numer trzy. Rozluźnione Włoszki, w szeregach których już ósmy sezon występuje rozgrywająca reprezentacji Polski, Joanna Wołosz, a przed rozgrywkami 2024/2025 dołączyła przyjmująca naszej kadry, Martyna Łukasik, już pozwoliły na nieco więcej rywalkom. Zespół gości nawet kilka razy wychodził na minimalne prowadzenie, ale końcowa należała już do ekipy z Italii.

Najwięcej punktów dla ekipy z Rzeszowa zdobyły Sabrina Machado 13, Agnieszka Korneluk 10, Marrit Jasepr 9, natomiast dla zespołu z Włoch Isabelle Haak 20, Sahrta Fahr 13, Thing Zhu 10. MVP meczu wybrana została Izabelle Haak.


A.Carraro Imoco Conegliano - DevelopRes Rzeszów 3:0 (25:18, 25:19, 25:22).

A.Carraro Imoco Conegliano: Joanna Wołosz, Gabriela Braga Guimares „Gabi”, Luisa Sarah Fahr, Izabelle Haak, Ting Zhu, Cristina Chirichella – Monica De Gennaro (libero) - Nami Seki, Martyna Lukasik.

DevelopRes Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Marrit Jasper, Agnieszka Korneluk, Sabrina Machado, Aleksandra Dudek, Magdalena Jurczyk – Aleksandra Szczygowska (libero) – Bruna Honorio, Karolina Fedroek, Monika Fedusio.

Źródło: PAP/red.