Agresywny pacjent zaatakował ratownika w Dębicy [AKTUALIZACJA]

2025-03-21 12:09:26(ost. akt: 2025-03-21 13:42:41)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Mateusz Kossakowski

W Dębicy agresywny pacjent zaatakował ratownika medycznego i zaczął go dusić. Napastnika powstrzymał drugi ratownik i wezwał dodatkowy ambulans. Zaatakowany trafił do szpitala. Sprawą zajmuje się policja.
Do zdarzenia doszło w Dębicy w piątek (21 marca) około godz. 6.00. Ratownicy dostali zgłoszenie, że pomocy potrzebuje pacjent, prawdopodobnie chory psychicznie.

— Kierownik zespołu szedł pierwszy. Już na klatce bloku słychać było krzyki. Nie zdążył wejść do mieszkania, z którego wypadł młody mężczyzna, chwycił ratownika za szyję i zaczął go dusić — powiedziała rzeczniczka Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu Aneta Dyka-Urbańska.

Ponieważ obok był drugi ratownik medyczny, udało mu się przerwać atak napastnika i wezwać dodatkowy ambulans.

— Poszkodowany ratownik trafił do szpitala. Jest diagnozowany. Obu ratownikom zostanie udzielona pomoc psychologiczna — dodała Aneta Dyka-Urbańska.

O sprawie została powiadomiona policja. Potwierdziła, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego, ale na razie nie udziela szczegółowych informacji.

O zdarzeniu została poinformowana także wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, bo pełni ona nadzór nad ratownictwem medycznym w regionie.

— Wojewoda jest w kontakcie z mielecką stacją pogotowia ratunkowego. Jeżeli będzie taka potrzeba zaangażuje się w pomoc poszkodowanemu ratownikowi — przekazał rzecznik wojewody Bartosz Gubernat.

W połowie lutego 2025 r. wojewoda podpisała umowę o współpracy ze Służbą Więzienną, której funkcjonariusze uczą ratowników samoobrony.

AKTUALIZACJA [godz. 13:42]

Rzeczniczka Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu Aneta Dyka-Urbańska poinformowała, że życie strażnika nie jest zagrożone.

— 24-latek był pod wpływem alkoholu" – przekazał rzecznik policji w Dębicy podkomisarz Jacek Bator. "Mężczyzna naruszył nietykalność cielesną ratownika medycznego i interweniujących policjantów. Dodatkowo znieważył funkcjonariuszy i drugiego z ratowników, gdy ten był już z pacjentem w dębickim szpitalu — dodał rzecznik policji.

O sprawie została powiadomiona wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, która pełni nadzór nad ratownictwem medycznym w regionie. W połowie lutego 2025 r. wojewoda podpisała umowę o współpracy ze Służbą Więzienną, której funkcjonariusze uczą ratowników samoobrony.

Wiceprezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych Michał Winter powiedział, że Ministerstwo Zdrowia wyposaży wszystkie zespoły ratownictwa medycznego w kamizelki nożoodporne.

— To nie jest tylko deklaracja, to się już dzieje — podkreślił Michał Winter.

Przekazał również, że podczas spotkania w Prokuraturze Krajowej ustalono, że śledczy w pierwszej kolejności będą się zajmować sprawami funkcjonariuszy publicznych, którymi są ratownicy medyczni. Przedstawiciele Komendy Głównej Policji zapewnili, że priorytetowo będą traktowane wszystkie zgłoszenia agresji ze strony pacjentów.

— Policja zagwarantowała nam, że jeżeli będziemy mieli informację o czynnej napaści na ratownika lub pracownika medycznego w karetce, na miejscu zdarzenia czy na oddziale ratunkowym, to najbliższy wolny patrol zostanie wysłany na interwencję — powiedział wiceprezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych

Źródło: PAP/sj