Wojewoda: dezynfekcja ciężarówek na granicy, kontrole w sklepach i na targowiskach

2025-03-29 09:29:46(ost. akt: 2025-03-29 09:30:11)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Dezynfekcja ciężarówek na przejściach granicznych, na targowiskach i w sklepach kontrole produktów spożywczych w związku z wykryciem na Słowacji pryszczycy. Na Podkarpaciu nie wykryto ognisk tej choroby – poinformowała w piątek wojewoda Teresa Kubas-Hul.
Podkarpacie sąsiaduje ze Słowacją. Drogowe przejścia graniczne są w Barwniku, Radoszycach i Ożennej. Tam też kontrolowane są wszystkie ciężarówki i samochody dostawcze. „Sprawdzane są pojazdy do 7,5 ton, a samochody przewożące było, owce, kozy i świnie, są dezynfekowane” – poinformowała wojewoda Teresa Kubas-Hul.

„Na Podkarpaciu nie mamy przypadków zakażenia zwierząt, ale pryszczyca jest groźną chorobą, dlatego sprawę traktujemy bardzo poważnie” – zapewniła wojewoda, która do tej pory zwołała trzy posiedzenia zespołu zarządzania kryzysowego.

Z kolei służby sanitarne kontrolują w sklepach i na targowiskach mięso, mleko i żywność, która nie została poddana obróbce termicznej, a pochodzi ze Słowacji.

„Choroba nie występuje blisko naszego kraju, odległość do najbliższych aktywnych ognisk to jest ponad 250 km” – przekazał wojewódzki lekarz weterynarii Mirosław Welz.

Wirus pryszczycy szybko przenosi się na zwierzęta, dlatego kontrole prowadzone są również w systemie TRACES monitorującym przemieszczanie się zwierząt przez terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej.

„W tym systemie rejestrowane są wszystkie przesyłki. Gdyby jechały z innego kraju niż Słowacja, a pochodziły z miejsc, gdzie występuje choroba, natychmiast mamy o tym wiedzę i możemy reagować” – przekazał podkarpacki lekarz weterynarii.

Na Podkarpaciu do tej pory zorganizowano 117 szkoleń dla rolników, lekarzy weterynarii oraz myśliwych. Służby weterynaryjne poleciły hodowcom, by w czasie zagrożenia nie wpuszczali obcych ludzi do gospodarstw i rozłożyli w nich maty dezynfekcyjne oraz zgłaszali wszelkich podejrzane symptomy choroby.

„Ten system pozwala na prewencję, a w razie przeniesienia choroby na szybką reakcję, a szybkość w przypadku tej choroby ma kluczowe znaczenie. Szybko zareagowały władze Brandenburgii w Niemczech i to przyniosło sukces. Działania na Słowacji i na Węgrzech nie były już tak szybkie, niemniej są one już prowadzone w tych krajach. Pryszczyca w Polsce nie występuje od 54 lat i robimy wszystko, żeby nie pojawiła się przez następnych 50 lat” - dodał Mirosław Welz.

Na Podkarpaciu znajduje się największy w Polsce magazyn epizootyczny, wyposażony w sprzęt i środki dezynfekcyjne wykorzystywane do walki z chorobami zakaźnymi.

W środę polska Inspekcja Weterynaryjna podała, że w tego dnia zostało potwierdzone drugie ognisko pryszczycy na Węgrzech. Choroba wystąpiła w gospodarstwie bydła mlecznego utrzymującego ok. 3000 sztuk zwierząt, zlokalizowanym w gminie Level w powiecie Guor-Moson-Sopron w pobliżu styku granic austriackiej, czeskiej i słowackiej. Dzień wcześniej o wystąpieniu czwartego ogniska pryszczycy informowała Słowacja. Tam pryszczyca została potwierdzona w gospodarstwie utrzymującym 279 sztuk bydła, nieopodal trzeciego ogniska pryszczycy w Słowacji. W związku z pryszczycą słowacki rząd wprowadził we wtorek stan nadzwyczajny w całym kraju. W związku z zagrożeniem chorobą laboratorium w Zakładzie Pryszczycy Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach pracuje w trybie 24-godzinnym.

Pryszczyca jest wysoce zaraźliwą i niebezpieczną dla zwierząt chorobą wirusową. W przypadku wybuchu choroby wszystkie zwierzęta w gospodarstwach muszą zostać wybite. Choroba atakuje też zwierzęta żyjące dziko. Ostatni raz choroba pojawiła się w Czechosłowacji w 1975 roku (w Polsce, która jest uznawana za kraj wolny od pryszczycy, w 1971 roku).

Pryszczyca nie jest groźna dla człowieka. Ludzie mogą zarazić się nią w wyniku bezpośredniego kontaktu z chorym zwierzęciem i jego wydzielinami, a także przez spożycie niepasteryzowanych produktów pochodzących od zakażonych zwierząt.(PAP)