Kto przekonał Zełenskiego do odrzucenia umowy? "New York Post" o roli Demokratów i Europy

2025-03-31 07:41:34(ost. akt: 2025-03-31 07:45:34)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Spotkanie Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu, które miało zakończyć się podpisaniem umowy o wydobyciu minerałów, zakończyło się fiaskiem. Ukraiński prezydent, pod wpływem antytrumpowskich demokratów, odrzucił propozycję i uraził gospodarza. Według publicysty Michaela Goodwina ("New York Post"), zaszkodził tym interesom Ukrainy i nieświadomie przysłużył się Putinowi.
— Zamiast wyczuć atmosferę w Gabinecie Owalnym, Zełenski, zdaje się, odczytał nastroje zupełnie innej sali – tej, w której wcześniej spotkał się z demokratami wrogimi Trumpowi — pisze w "New York Post" Michael Goodwin.

Rozmowy o umowie na wydobycie rzadkich minerałów na Ukrainie zakończyły się fiaskiem. Zełenski, mimo wcześniejszych obietnic, odmówił podpisania porozumienia, co rozwścieczyło Trumpa, który wyrzucił go z gabinetu. Według Michaela Goodwina ("New York Post") ukraiński prezydent działał pod wpływem amerykańskich Demokratów oraz niektórych europejskich państw, w tym Niemiec, przedkładając polityczne kalkulacje nad interes swojego kraju.

Plan Trumpa zakładał partnerstwo w wydobyciu surowców, które miało pomóc w odbudowie Ukrainy i doprowadzić do zawieszenia broni. Choć Zełenski prywatnie akceptował warunki, publicznie je odrzucił, żądając gwarancji bezpieczeństwa od USA – czego Trump wykluczał. Zamiast negocjacji, ukraiński prezydent wybrał konfrontację, co Trump skwitował jako „katastrofę dla Ukrainy” i prezent dla Putina.

Tymczasem Demokraci, w tym Chuck Schumer i Adam Schiff, wykorzystali sytuację do ataku na Trumpa, oskarżając go o działanie na korzyść Kremla. Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul podkreśliła wsparcie dla Ukrainy, co Goodwin skwitował jako hipokryzję, wytykając jej brak sukcesów w zarządzaniu własnym stanem.

Europa również zabrała głos – szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas stwierdziła, że „wolny świat potrzebuje nowego lidera” i zapewniła o wsparciu dla Ukrainy. Goodwin ironizuje, pytając, czy to wsparcie ograniczy się do symbolicznych gestów zamiast realnej pomocy militarnej. Bez USA Ukraina zostaje zdana na biernych sojuszników.

Zełenski, zamiast złagodzić napięcia w wywiadzie dla Fox News, upierał się, że nie popełnił błędu. Goodwin ocenia to jako ignorancję, a Trump miał mu trzykrotnie przypomnieć, że nie ma silnej pozycji do stawiania żądań – lecz Zełenski zignorował rzeczywistość.

Odrzucenie umowy o wydobyciu minerałów zamknęło amerykańskim firmom drogę na Ukrainę, co mogło odstraszyć Rosję. Trump planował, by Putin oddał część okupowanych terytoriów, a Europa – głównie Francja i Wielka Brytania – wysłała siły pokojowe. Zełenski zamiast skorzystać z tej szansy, postawił na niepewne wsparcie Demokratów i Europy. Goodwin podsumowuje to jako tragiczny błąd, który może kosztować Ukrainę wszystko.

Źródło: niezależna.pl