Urządził sobie wyścigową trasę w kierunku Tarnobrzega

Brawura, a w szczególności lekceważenie przepisów związanych z przekraczaniem prędkości, to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Niestety, w trakcie służby policjanci ruchu drogowego, spotykają się z wieloma groźnymi sytuacjami, które negatywnie wpływają na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

W czwartek, policjanci ruchu drogowego wchodzący w skład grupy „SPEED”, udaremnili niebezpieczną jazdę motocykliście. Kierujący jednośladem marki Kawasaki, pędził drogą wojewódzką nr 985 w kierunku Tarnobrzega z prędkością 151 km/h. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h. Nieodpowiedzialne zachowanie motocyklisty zarejestrował policyjny wideorejestrator.

Oprócz brawurowej jazdy, mężczyzna wyprzedzał inne pojazdy nie stosując się przy tym do oznakowania poziomego tj. linii podwójnej ciągłej, na dodatek układ wydechowy motocykla generował bardzo duży hałas, a sam kierujący pokonywał trasę na tylnym kole.

Funkcjonariusze natychmiast podali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się jednośladu.

Zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna po raz drugi w ciągu 2 lat, popełnił wykroczenie związane z przekroczeniem prędkości.

29-latek stracił prawo jazdy na 3 miesiące. W związku z uzasadnionym podejrzeniem o przekroczenie normy hałasu policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.

Teraz o losie mężczyzny będzie decydował sąd.