WRACAMY DO TEMATU: Po pożarze w bloku w Rzeszowie zmarła 14-latka
2025-06-19 13:22:24(ost. akt: 2025-06-19 13:23:02)
Mimo udzielonej na miejscu pożaru w bloku mieszkalnym pomocy medycznej zmarła 14-letnia dziewczynka - przekazała Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. W wyniku zdarzenia hospitalizowano 8 poszkodowanych osób.
Jak podała policja, zgłoszenie o pożarze na 4. piętrze, w 12-kondygnacyjnym bloku mieszkalnym przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie, wpłynęło w środę o godzinie 20.40.
St. bryg. Grzegorz Wójcicki, zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Rzeszowie poinformował w czwartek podczas konferencji prasowej, że Straż Miejska była na miejscu zdarzenia 5 minut od zgłoszenia. "Skala tragedii była duża" - ocenił. Dodał, że ewakuowanych zostało łącznie około 250 osób, z trzech klatek chodowych (nr 3, 2, 4), a hospitalizowanych zostało 8 osób, w tym troje dzieci.
Jak wskazano na stronie internetowej rzeszowskiej policji, policjanci ze strażakami z płonącego mieszkania wydobyli rannego 69-latka, który trafił do szpitala.
W czwartek rzeczniczka rzeszowskiej policji przekazała, że po mimo pomocy udzielonej na miejscu w postaci resuscytacji, zmarła 14-letnia dziewczynka. "Decyzją prokuratora ciało dziewczynki zostało zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych" - poinformowała Magdalena Żuk.
"Działania gaśnicze były bardzo trudne, prowadzono je w warunkach praktycznie zerowej widoczności" – przekazał podczas konferencji prasowej st. bryg. Grzegorz Wójcicki. Dodał, że ewakuację i gaszenie pożaru zakończono "późnymi godzinami nocnymi".
Na miejscu udzielano pomocy psychologicznej, a także pomocy w postaci okrycia termicznego, podania wody, a w niektórych przypadkach tlenu.
Medycy udzieli na miejscu pomocy 12 osobom w związku z oparzeniami, zatruciem dymem lub reakcji stresowej. Osiem osób wymagało przetransportowania do szpitala: pięć osób trafiło do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 w Rzeszowie, dwie osoby do szpitala MSWiA, a jedna do szpitala przy ul. Chopina.
Zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Rzeszowie przekazał, że w akcji brały udział 24 zastępy Straży Pożarnej, łącznie 83 strażaków oraz 12 zespołów Państwowego Ratownictwa Medycznego. Kondygnacja 12 (11 piętro) i klatka nr 3 w budynku są całkowicie wyłączone z użytkowania - dodał.
W trakcie konferencji przekazano, że wszystkie osoby, które mieszkają w bloku przy ul. ul. Popiełuszki w Rzeszowie mogą skorzystać z pomocy psychologa – fizycznie i telefonicznie. Linia do psychologów jest czynna całą dobę, pod nr tel.: 17 851 25 00.
Poinformowano, że od piątku służby socjalne od godzin porannych będą nawiązywać kontakt z osobami poszkodowanymi, kore zostawiły swój numer telefonu, celem ustalenia zakresu potrzeb i udzielania wsparcia. W tym celu można też kontaktować się pod nr tel.: 17 853 57 53.
Na miejscu MOPS w Rzeszowie zaopiekował się 6 osobami, które zostały przetransportowane do Domu Kombatanta, gdzie dostały posiłek i ciepłą herbatę; mogły też skorzystać z noclegu - przekazano.
Wszystkie osoby, które ucierpiały w wyniku pożaru i potrzebują schronienia, będą mogły skorzystać z mieszkań interwencyjnych w Ośrodku Poradnictwa Specjalistycznego i Interwencji Kryzysowej w Rzeszowie, przy ul. Skubisza 4 - wskazano. Dodano, że maksymalny okres pobytu to trzy miesiące.
Obecnie policja zabezpiecza mienie, które pozostało po pożarze i będzie to robić do wykonania wszystkich czynności procesowych. Dodano, że służby oczekują na powołanie biegłego z zakresu pożarnictwa. Następnie, przy udziale prokuratury, policja będzie wykonywać niezbędne działania procesowe, czyli oględziny i zabezpieczanie śladów. Okoliczności pożaru badać ma grupa dochodzeniowo-śledcza. (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez