ONZ alarmuje: planeta coraz gorętsza i bardziej niebezpieczna

2025-07-01 00:40:21(ost. akt: 2025-07-01 00:48:09)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Upały, potęgowane przez zanieczyszczenie paliwami kopalnymi, od kilku dni dają się we znaki mieszkańcom Portugalii, Hiszpanii, Francji, Włoch i Grecji. To pierwsza tak poważna fala upałów tego lata w południowej Europie.
"Ekstremalne upały nie są już rzadkością – stały się nową normą" – powiedział António Guterres, sekretarz generalny ONZ, podczas konferencji w Sewilli.

W Portugalii odnotowano temperaturę 46,6 stopni Celsjusza w Morze, około 100 km na wschód od Lizbony. Meteorolodzy sprawdzają, czy to nowy czerwcowy rekord. W Sewilli prognozowane są temperatury powyżej 40 stopni Celsjusza przez kolejne trzy dni, a nocą temperatura nie spadnie poniżej 25 stopni. Lekarze alarmują, że połączenie upalnych dni i ciepłych nocy stanowi śmiertelne zagrożenie dla organizmu.

We Włoszech, gdzie 21 z 27 miast znalazło się w niedzielę w stanie najwyższego alertu, liczba przyjęć do szpitali w najgorętszych regionach, takich jak Toskania, wzrosła o 20%. Obywatelom zalecono unikanie wychodzenia na zewnątrz w godzinach 11:00-18:00.

We Francji ostrzeżenia o upałach objęły prawie cały kraj. "To bezprecedensowe" – powiedziała Agnès Pannier-Runacher, minister ekologii. Rząd poprosił firmy o dostosowanie godzin pracy, aby chronić pracowników przed upałem, a 200 szkół publicznych zostało częściowo lub całkowicie zamkniętych.

W Hiszpanii w El Granado odnotowano rekordową czerwcową temperaturę 46 stopni Celsjusza. Niedziela była najgorętszym 29 czerwca w historii pomiarów.
Radhika Khosla, klimatolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego, ostrzega, że mieszkańcy miast są szczególnie narażeni na ekstremalne upały, ponieważ beton i asfalt absorbują i oddają promieniowanie słoneczne.

"Planeta staje się coraz gorętsza i bardziej niebezpieczna" – podsumował Guterres, wzywając do podjęcia dalszych działań w celu powstrzymania zmian klimatycznych. "Żaden kraj nie jest odporny."


Źródło: The Guardian