Rzeszowski oddział GDDKiA planuje inwestycję na MOP-ach za ponad milion złotych!

Rzeczniczka podkreśliła, że na taką kwotę opiewa oferta, która została wybrana jako najkorzystniejsza w przetargu na budowę sześciu ramp.

— Jeśli od dokonanego wyboru nie wpłyną odwołania, w lipcu możliwe będzie podpisanie umowy z wykonawcą — dodała Rarus.

Przetarg podzielony był na sześć zadań, czyli tyle, ile ma powstać ramp. W każdym przypadku wpłynęły trzy oferty od tych samych podmiotów. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma FUHP Leszek Kochanowicz z Raniżowa, oferując wykonanie każdej rampy za 193 tys. 110 zł.

Jak przypomniała rzeczniczka, najkorzystniejsza oferta została wybrana na podstawie następujących kryteriów: ceny (60 proc.), przedłużenia okresu gwarancji jakości (20 proc.) oraz skrócenia terminu realizacji umowy (20 proc.).

— Minimalny okres gwarancji wynosił trzy lata, jednak wykonawca wydłużył go o kolejne dwa lata. Zaoferował także skrócenie terminu realizacji inwestycji o 60 dni — zaznaczyła Rarus.

W ramach zadania wykonawca opracuje dokumentację projektową dla sześciu ramp do odśnieżania pojazdów ciężarowych wraz z niezbędnymi elementami do prawidłowego ich funkcjonowania.

Jak podkreśliła rzeczniczka, wykonawca będzie odpowiedzialny za wszelkie niezbędne uzgodnienia i decyzje administracyjne pozwalające na realizację inwestycji.

— Wybuduje zaprojektowaną infrastrukturę i wprowadzi docelową organizację ruchu, pozwalającą na bezpieczne korzystanie z nowej infrastruktury i poruszanie się po MOP-ach, po czym wykona dokumentację powykonawczą. Na realizację wszystkich prac wykonawca będzie miał maksymalnie 120 dni od daty podpisania umowy — dodała.

Rampy mają powstać na czterech MOP-ach przy drodze ekspresowej S19 - Kamień Wschód, Kamień Zachód, Bukowa I i Bukowa II. Natomiast przy autostradzie A4 rampy powstaną na dwóch MOP-ach - Jawornik i Jastrząbka.

Jak zaznaczyła Rarus, rampy do odśnieżania poprawią bezpieczeństwo na drogach.

— Zalegający na dachach ciężarówek śnieg i lód stanowią bowiem poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Spadające fragmenty mogą prowadzić do uszkodzenia pojazdów, a w skrajnych przypadkach nawet do groźnych wypadków — zaznaczyła.

Przypomniała, że odpowiedzialność za prawidłowe przygotowanie pojazdu do trasy, w tym jego dokładne odśnieżenie, spoczywa na kierowcy.

Do końca 2026 r. w całym kraju ma powstać ok. 70 tego typu inwestycji.

(PAP)/ red.