600 tysięcy złotych zniknęło z parafii. Były proboszcz stanie przed sądem

2025-07-28 12:05:48(ost. akt: 2025-07-28 12:06:18)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

73-letni Krzysztof P., były proboszcz w Jeżowem, odpowie za przywłaszczenie ponad 600 tys. zł na szkodę parafii i za usunięcie m.in. jej księgi rachunkowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Duchowny się nie przyznał.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu po zawiadomieniu złożonym przez Sandomierski Sąd Biskupi w Sandomierzu.

Jak poinformował rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury prok. Andrzej Dubiel, zawiadamiający wskazywał, że były proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Jeżowem, Krzysztof P., mógł dopuścić się m.in. przywłaszczenia ponad 600 tys. zł, które zostały przelane na konto parafii z tytułu odszkodowania za nieruchomości przejęte na budowę drogi ekspresowej S19.

— Ponadto prokurator zarzucił także oskarżonemu usunięcie dokumentów finansowych, w tym księgi rachunkowej parafii — przekazał prokurator.

Dodał, że oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył wyjaśnienia, które nie „pokrywają się ze zgromadzonym w śledztwie materiałem dowodowym”.

Za zarzucane Krzysztofowi P. przestępstwo przywłaszczenia mienia znacznej wartości Kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

(PAP) / red.