Strażacy przez 5 godzin gasili pożar torfowiska w rezerwacie przyrody

Informację o pożarze strażacy otrzymali około godz. 14. "Akcję utrudniała susza i to, że to teren trudno dostępny" – poinformował bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackich strażaków.

W akcji gaszenia ogna wzięło udział blisko 20 zastępów straży pożarnej z powiatu krośnieńskiego.

Na miejsce przyjechali również przedstawiciele Lasów Państwowych. Nadleśnictwo Rymanów doprecyzowało, że pożar wybuchł w rezerwacie przyrody "Źródliska Jasiołki", a ogień objął torfowiska na granicy polsko-słowackiej oraz częściowo las świerkowy.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie przed godz. 19 poinformowała, że według wstępnych ocen, po stronie polskiej i słowackiej spłonęło 8-10 ha torfowisk i łąkowych zbiorowisk roślinnych.

"Bardzo cennym zbiorowiskiem roślinnym w rezerwacie są właśnie torfowiska wysokie i niskie zajmujące ponad 100 ha powierzchni, położone w zachodniej części dawnej wsi. Występuje tu roślinność bagienna rzadka w górach: wełnianka, borówka bagienna, mchy torfowce, sit, turzyca pospolita, rosiczka okrągłolistna. To największy obszarowo zespół torfowiskowy w Beskidzie Niskim" - napisali leśnicy w mediach społecznościowych, gdy strażacy opanowali już ogień.

PAP/red